Piwniczna awkaponika cz. 2 - Przygotowania do budowy systemu oświetlenia

Zbieractwa ciąg dalszy - jak to dobrze mieć znajomych na budowach! Robotnicy i Growerzy ŁĄCZCIE SIĘ!

Po rozmowach z pewnym specjalistą w dziedzinie upraw bezglebowych w pomieszczeniach ;) doszedłem do wniosku, że należy się zabrać za organizowanie oświetlenia roślin. Kolega nakierował mnie na lampy HPS. Faktycznie są one bardzo dobrze opisane w Internecie (lampy sodowe - wyładowcze) a więc moje poszukiwania zwróciłem w tę stronę. Na marginesie, Polskim źródłem, które jest nieocenioną pomocą dla osób początkujących w uprawach w pomieszczeniach jest forum HASZYSZ i ich WIKI.HASZYSZ, tam też znajdziecie mnóstwo informacji na temat oświetlenia.

ZNALEZISKO.

Jako, że ceny nowego zestawu HPS do niskich nie należą rozpocząłem poszukiwania wśród znajomych i w Internecie. Na allegro znalazłem kilka ofert sprzedaży działających lamp ulicznych, tutaj ceny były całkiem niezłe. Na szczęście na ratunek przyszedł znajomy pracujący na rozbiórkach. Okazało się, że takie lampy często demontują i czasami po magazynie wala się jedna bądź dwie. Nie rozwlekając tematu: DOGADALIŚMY SIĘ ;). Efekt? Jestem posiadaczem tego oto 250W cuda. Teraz czeka mnie demontaż obudowy, budowa odbłyśnika, ramy oraz mocowania. Jak widzicie na zdjęciach, trafiła się również żarówka. Na początek starczy, jednak na pewno będzie trzeba kupić żarówkę dedykowaną do oświetlania roślin.

 

ODBŁYŚNIK.

Na YT nie ma niestety filmu, który by pokazywał jak zrobić z lampy ulicznej lampę do oświetlania uprawy w pomieszczeniu. Jest za to taki, który pokazuje jak zbudować własnoręcznie odbłyśnik. Zapraszam do obejrzenia: